Kociarskie wspominki

To kontynuacja znanej książki o kocie z biblioteki. Dwóch pisarzy, Vicki Myron i Bret Witter, napisało „Dziewięć wcieleń kota Deweya” (Znak) na podstawie opowieści miłośników kotów. Te niesamowite historie zebrali od kociarzy, którzy zachwycili się poprzednią książką i sami postanowili opowiedzieć dzieje swoje oraz swoich wspaniałych kotów. Mówią one o wielu sprawach: o próbach niesienia ratunku, pokrzepianiu, samotności i niesamowitych splotach losu. Także o przedziwnych przypadkach, które połączyły ludzi z kotami tak, że dobrali się jak w korcu maku. Były to związki idealne, w przeciwieństwie do wielu nieudanych związków z ludźmi. Koty okazały się lekarstwem na wszystkie przypadłości codziennego życia, na lęki i agresję. Uczyły przywiązania, szacunku, wolności duszy. Tworzyły też ludzkie społeczności, od maleńkich po tłum. W tej książce znajdziemy wiele różnorodnych elementów: trochę sentymentalizmu, romansu, kociego fanatyzmu, czułostkowości. Ale jest też prawda o nas, o ludziach – o naszej słabej umiejętności radzenia sobie z problemami i wiązania się z innymi. Można uronić kilka serdecznych łez i pośmiać się z całego serca.

Autor: Bogda Balicka  
Źródło: e-pets