Recenzje

Światy równoległe

2012-12-08

Bogda Balicka / e-pets

Tagi: zwierzęta, Królestwo czarnego łabędzia, Lee Carroll, Prószyński i S-ka

Królestwo czarnego łabędzia

Gdzieś obok nas, ale niewidoczne, gdzieś tam, hen daleko, ale wpływając na nasz świat… istnieje inny świat. Jedną z książek, w jakich go odnajdziemy, jest „Królestwo czarnego łabędzia” Lee Carroll (Prószyński i S-ka). Sygnet ze zrywającym się do lotu czarnym łabędziem oznacza tutaj los i misję będącego w jego posiadaniu pokolenia ludzi. Mają oni za zadanie chronić różne światy, aby się nie przenikały i nie niszczyły wzajemnie. Czarne łabędzie czuwają w wieżach granicznych. A raczej czuwały. Kilka pokoleń wstecz kobiety od sygnetu przestały pełnić funkcję, która nie pozwalała im oraz ich córkom normalnie żyć. Ale zew wraca i do naszego świata przebijają się koszmary, w tym dziwaczne zwierzęta. Nie wiadomo, które z nich są przyjazne, a które nie. Wiadomo za to, że każdy stwór ma swój interes w tej wojnie. To pierwszy tom trylogii, rozgrywający się w udziwnionym mocno Nowym Jorku. Stąd zapewne w podróż literacką udamy się do królestwa łabędzi, gdzie na bohaterkę czeka zakochany wampir. Ot, romans fantasy.

Autor: Bogda Balicka  
Źródło: e-pets

made by KKVLAB
Nasza strona wykorzystuje pliki cookies w celach statystycznych. Korzystanie ze strony oznacza zgodę na ich zapis i wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.