Lifestyle

Z psem na jogę

2013-02-18

Katarzyna Tarabuła / e-pets

Tagi: zwierzęta domowe, pies, kot, psia moda, psy w Japonii, lifestyle

W Japonii sprzedaje się nawet psie kimona, fot. Depositphotos

W tym kraju sprzedaje się psie kimona, niczym niezwykłym są kocie kawiarnie a wypożyczenia psa można dokonać w jednej z ponad stu działających w branży firm. Japonia – bo o niej mowa – to kraj, gdzie ludzie chętnie wydają swoje pieniądze na ubranka dla psa pochodzące od największych światowych kreatorów mody, chętnie uczestniczą w psich pokazach a stylem ich życia zafascynowani są nawet Amerykanie

York kimono

Psia moda w Japonii to niezwykle dochodowy biznes. Szacuje się, iż rynek produktów dla zwierząt domowych w tym kraju jest wart około ośmiu miliardów dolarów. Japończycy chętnie wydają swoje pieniądze na ubranka dla psa pochodzące od światowych projektantów mody oraz uczestniczą w psich pokazach, odbywających się między innymi w Tokio i Osace. By zaspokoić ciągle rosnące potrzeby na polu zadowalania swoich pupili (a raczej ich właścicieli), w Japonii sprzedaje się nawet psie kimona. Przyczyna tego konsumpcyjnego szaleństwa – na przekór logice – leży w trwającym także w Japonii kryzysie gospodarczym. Ceny, w przeciwieństwie do zarobków, wciąż rosną, w związku z czym wielu Japończyków świadomie nie decyduje się na dzieci, przelewając swoje uczucia na czworonożnych pupili. To powoduje, iż obecnie liczba psów w tym kraju znacznie przewyższa liczbę dzieci i nic nie wskazuje na szybki obrót sprawy.

Koty „na godziny”

Niektórzy mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni ze względu na brak miejsca nie mogą sobie pozwolić nawet na posiadanie kota lub psa rasy chihuahua. By temu zaradzić, stworzono specjalne kawiarnie, gdzie oprócz napoju czy przekąski możemy pobawić się z mieszkającymi w lokalu kotami. Kocie kawiarnie są niezwykle popularne w całej Japonii, ostatnio stały się również częstym miejscem randek i spotkań dla osób szukających swojej drugiej połowy. Na porządku dziennym jest też wypożyczanie zwierząt. Japończycy pragnący kontaktu ze zwierzętami, nie mający odpowiednich warunków do utrzymania własnego pupila, mogą za niewielką opłatą wyprowadzać wypożyczonego psa na kilkugodzinny spacer. Firmy oferujące wypożyczanie zwierząt powstały w 2000 roku, a obecnie w samym Tokio jest ich już ponad sto. Biznes cieszy się ogromną popularnością, lecz spotyka się również z krytyką ze strony weterynarzy, utrzymujących, iż tak częsta zmiana właścicieli źle wpływa na psychikę psów.

Z psem na zakupy... i na lunch

Dla tych, którzy mogą pozwolić sobie na własnego pupila, istnieje niezwykle szeroka oferta usług i produktów. W Japonii otwarto bowiem pierwszą na świecie kawiarnię dla psów. Powstała w 2001 roku w Tokio Deco Dog Cafe jest bardzo popularnym miejscem, gdzie możemy wybrać się z pupilem na lunch i przekąsić coś przy wspólnym stole. Co więcej, pupil może dostać psią wersję tego samego dania, co właściciel. Po pracy Japończycy chętnie udają się także z psem na jogę, a wieczorem mogą napić się w jego towarzystwie wina lub piwa, jednej z wielu dostępnych na rynku marek.

Obok dzielnicy Shibuya modnym miejscem na zakupy w Tokio jest Harajuku. Tam właśnie mieści się Pariero Mall, czyli psie centrum handlowe, w którym dostaniemy ubrania od najsławniejszych psich projektantów mody. Japońskie trendy podpatrują i powoli wprowadzają w życie również Amerykanie. W Stanach Zjednoczonych zaczęły pojawiać się szkoły jogi dla psów, a w Los Angeles otwarto amerykański oddział Pariero Mall.

Japończycy traktują swoich pupili jak członków rodziny, więc chcą im zapewnić jak najwyższy standard życia. Modne lokale, zabiegi pielęgnacyjne oraz ubrania sporo kosztują, lecz i tak nieporównywalnie mniej niż utrzymanie potomka. W kulturze młodych Japończyków zazwyczaj oboje partnerów pracuje, w dodatku zwykle od rana do nocy. Z tego powodu często jedyną możliwością przelania uczuć rodzicielskich jest zapewnienie psu luksusowych zabiegów i designerskich ubranek, a w skrajnych przypadkach pozostaje opcja spędzenia kilku godzin w towarzystwie wypożyczonego pupila.

Autor: Katarzyna Tarabuła
Źródło: e-pets

made by KKVLAB
Nasza strona wykorzystuje pliki cookies w celach statystycznych. Korzystanie ze strony oznacza zgodę na ich zapis i wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.