Ekonomia i rynek

Nawet 140 mln złotych chce zarobić w 2014 roku Krakvet

2013-08-05

Andrzej Ceglarek / Pet Market

Tagi: karma dla psa, karma dla kota, sklep zoologiczny, zoologiczny sklep internetowy, centrum logistyczne, Marek Batko, Krakvet

Marek Batko, współwłaściciel Krakvet, fot. A. Rzymek, Pr Inspiration

Ile zarabia się na handlu internetowym w Polsce? Jak przekonać do zakupów w sieci klientów? Czy polska firma może z powodzeniem konkurować w handlu elektronicznym w Europie? O wynikach sprzedaży, kluczowych czynnikach sukcesu oraz planach rozwojowych na najbliższe lata z Markiem Batko, współwłaścicielem krakowskiego Krakvetu, rozmawia Andrzej Ceglarek.

Dynamika rozwoju Krakvet jest imponująca – w ciągu pięciu lat zwiększył pan obroty firmy 10-krotnie. W czym upatruje pan źródeł swojego sukcesu? Czy do osiągnięcia takich wyników w handlu internetowym wystarczy, że sprzedaje się najtaniej?

Marek Batko: – Czynnik niskiej ceny jest niewątpliwie ogromnie ważny, jednakże dla nas nie mniej istotną rolę odgrywają jakość świadczonych usług, szybkość dostaw oraz profesjonalizm zespołu call center w zakresie obsługi klienta. Wielką wagę przykładamy do tego, by nasz zespół posiadał odpowiednie przygotowanie merytoryczne dotyczące tematyki żywienia i pielęgnacji zwierząt. Nasi klienci bardzo cenią sobie także nasze zaangażowanie w akcje pomocowe dla zwierząt i schronisk.

Kwota 100 mln złotych to wartość sprzedaży Krakvet wypracowana w 2012 roku. Orientacyjnie jaki procent z tego stanowi sprzedaż zrealizowana dla klientów z Polski?

– Biorąc pod uwagę rok 2012, będzie to około 70%. Jednakże w najbliższym czasie planujemy ekspansję na kolejne rynki europejskie, więc w przyszłości ta liczba może ulec zmianie.

Według ogólnopolskiego serwisu oceniającego sklepy internetowe Opineo.pl Krakvet ze średnią ocen 8,7, uzyskaną ze wszystkich zaopiniowanych dotychczas transakcji, nie wypada najlepiej na tle konkurencji w Polsce. Do tego otrzymaliście najniższą średnią ocenę (8,4) za szybkość realizacji zamówienia. Podczas konferencji zapewnialiście jednak, że 99% zamówień doręczanych jest klientom w ciągu 24h. Nie można w to wątpić. Pozostaje pytanie, czy to niezadowolenie części klientów jest wynikiem opóźnień wynikających z realizacji zamówienia, a więc czasu, jaki upływa od jego wpłynięcia do dnia nadania, z powodu np. braku towaru na stanie? Jeśli tak, to czy większa powierzchnia magazynowa nowego centrum rozwiąże ten problem i czy już w najbliższych miesiącach statystyki poszybują w górę?

– Opinie i oceny naszych klientów zawsze były dla nas niezwykle ważne. Są wyznacznikiem wszelkich zmian, jakich dokonujemy, oraz motywują nas do jeszcze cięższej pracy. Zgodnie z danymi, jakie posiadamy, 99% wysłanych paczek jest doręczanych w ciągu 24h, jednakże w sporadycznych przypadkach mogą wystąpić wynikające z różnych powodów opóźnienia. Naszą ambicją jest jednak jeszcze szybsza i sprawniejsza obsługa realizowanych zamówień, a nowo wybudowane centrum logistyczne wydatnie się do tego przyczyni. Dzięki zakupionej przez nas najnowocześniejszej maszynie pakującej znacznemu skróceniu ulegnie czas przygotowywania paczek do wysyłki, a nowy system kompletacji zamówień i inne innowacje, które właśnie wdrażamy, powinny wydatnie wpłynąć na wzrost satysfakcji wszystkich naszych klientów.

W ofercie Krakvet znajduje się obecnie ponad 10 tys. artykułów. Czy wraz z otwarciem nowego centrum logistycznego należy spodziewać się wzrostu tej liczby?

– Potrzeby rynku staramy się badać na bieżąco, dbając o to, by nasza oferta była zawsze odpowiednio dopasowana do aktualnych potrzeb wszystkich klientów. Nowe centrum logistyczne, dzięki ogromnej powierzchni magazynowej wysokiego składowania, daje nam ponadto nowe możliwości w zakresie wzbogacania różnorodności asortymentu w naszej ofercie. Dlatego też zdecydowanie można się spodziewać jej rozszerzenia, przede wszystkim o znane w zachodniej części Europy, a nie tak jeszcze popularne w Polsce, marki.

Rynek sprzedaży artykułów zoologicznych oparty jest w głównej mierze na karmach dla psa i kota. Karmy to kluczowa kategoria rynkowa. Nie da się ukryć, że w portfolio asortymentowym Krakvet ilościowo dominują karmy „spod parasola” Royal Canin. Czy utworzenie nowego centrum logistycznego jest wynikiem jakiegoś aliansu strategicznego z RC?

– Wysokie wyniki sprzedaży marki Royal Canin w naszym sklepie są raczej skutkiem ich skutecznej strategii marketingowej i dużego zaufania klientów do marki. Jak już wcześniej wspomniałem, naszą ofertę staramy się zawsze dostosować do aktualnych potrzeb rynku. Naszym priorytetem w tej kwestii jest udostępnić jak najszerszą gamę produktów w przystępnej cenie.

W segmencie sprzedaży internetowej od pewnego czasu rozwijana jest forma odbioru zamówionego towaru w punktach partnerskich, dzięki której nabywca, bez względu na kwotę zamówienia, ma możliwość odbioru zakupionego towaru bez ponoszenia dodatkowych opłat. Czy w dalszej perspektywie rozwoju zakłada pan również tego typu połączenie handlu internetowego z tradycyjnym?

– Rynek sprzedaży internetowej w Polsce rozwija się niezwykle dynamicznie, a jednym
z podstawowych kryteriów sukcesu na nim jest umiejętność wychodzenia naprzeciw oczekiwaniom klientów. Dlatego też w naszych planach jest udostępnienie podobnej usługi w przyszłości.
Które z europejskich rynków są dla Was najbardziej obiecujące?

– Jesteśmy już obecni na większości najważniejszych rynków europejskich, w tym m.in. we Francji, Niemczech, Austrii, Czechach i Belgii. Wszystkie one są dla nas niezwykle ważne i jednocześnie specyficzne. Do tej pory najbardziej dynamicznie rozwijał się rynek węgierski, niemniej największy potencjał upatruję w rynku brytyjskim, na którym już wkrótce zadebiutujemy. Proszę trzymać za nas kciuki.
Czy ekspansja na zagraniczne rynki to zapowiedź walki z Zooplus o prymat na rynku?

– Szanujemy naszego największego europejskiego rywala i szczerze życzymy mu jak najlepiej. Z drugiej strony wiemy już, że w niektórych krajach nasza sprzedaż, jakość usług oraz szybkość doręczeń znacznie wyprzedza poziom konkurencji. Myślę, że na ogromnym rynku europejskim jest miejsce dla 3–4 dużych graczy, którzy zaproponują odmienne wizje i wartości. Wówczas to każdy klient będzie mógł zdecydować, która z nich jest dla niego właściwa. Gorąco wierzę, że dynamiczny rozwój, który stał się naszym udziałem, pozwoli nam przedstawić ofertę, która skutecznie i z powodzeniem rywalizować będzie z tą prezentowaną przez naszą konkurencję.

Autor: Andrzej Ceglarek
Źródło: Pet Market

made by KKVLAB
Nasza strona wykorzystuje pliki cookies w celach statystycznych. Korzystanie ze strony oznacza zgodę na ich zapis i wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.