Ekonomia i rynek

Sklepy krytycznie o loterii Purina Pro Plan. Nestlé funduje nagrody, ale nie komentuje efektów sprzedażowych

2014-08-25

Marzena Zbierska / Pet Market

Tagi: karma dla psa, Pro Plan, Purina, Nestlé, loteria, wspólne podróże

Loteria Pro Plan 2014, fot. Nestlé

Do udziału w organizowanej przez Nestlé „Loterii Pro Plan 2014” uprawniał jednorazowy zakup karmy linii Purina Pro Plan za co najmniej 25 zł, dokonany między 1 marca a 27 kwietnia. Uczyniło to prawie 25 tys. osób. Co o powodzeniu i efektach akcji marketingowej mówią sprzedawcy w sklepach zoologicznych?

Główną nagrodą był samochód marki Volvo V40 Cross Country, a także 8 voucherów na weekendowy pobyt dla dwóch osób w kurorcie SPA w Głęboczku oraz 80 toreb podróżnych z wyposażeniem dla psa. Łączna wartość nagród to ponad 152 tys. zł. Główną nagrodę w wyniku losowania otrzymał właściciel młodego owczarka niemieckiego z Włoszczowej, aktualnie mieszkający w Warszawie. W sumie uczestnicy loterii zarejestrowali prawie 100 tys. losów.

Jak  czytamy w oficjalnym komunikacie Nestlé: „oznacza to, że na jednego grającego przypadają 4 losy, czyli średnio jeden zgłaszający rejestrował wartość zakupu 100 zł. Preferowanym sposobem rejestracji była strona www w stosunku do sms (tylko jedna czwarta zgłoszeń). Zgłoszenia do loterii spływały prawie z całej Polski, a ich największa ilość pochodziła z regionu Śląska”.  Nestlé przez kilka tygodni nie chciało odnieść się do zapytania Pet Marketu o cele akcji, efekt marketingowy oraz wpływ loterii na sprzedaż karm linii Pro Plan. Podało jedynie, że kampania promocyjna prowadzona była w internecie, prasie specjalistycznej oraz z wykorzystaniem materiałów POS w sklepach oraz – w odpowiedzi na prośbę o uzupełnienie – że przesłane informacje prasowe „nie wymagają dalszego komentarza”.

Właściciele sklepów chętniej dzielili się swoimi spostrzeżeniami:

– Wśród stałych klientów marki Purina zainteresowanie promocją karm Pro Plan było spore, pozostałych należało zachęcać do zakupów i rejestrowania paragonów – mówi Ewa Leja, kierownik sklepu Tukan w Nowym Targu. – Z naszych obserwacji wynika, że większym zainteresowaniem klientów cieszyła się wcześniejsza akcja marketingowa Nestlé linii Dog Chow, polegająca na zbieraniu punktów, za które można było otrzymać drobne upominki, np. miskę dla psa. Klienci wtedy sami pytali o promocyjne produkty i angażowali się w zbieranie punktów.

Wniosek? Jak oceniają sprzedawcy, lepiej działają na klientów akcje marketingowe oparte o system bezpośrednich korzyści, takie jak niższa, promocyjna cena lub dodatkowy produkt gratis otrzymywany przy zakupie, niż losowanie nagród.

– Wzrost sprzedaży karmy Purina Pro Plan w okresie promocji nie był duży, można go szacować na 7–10% – ocenia Sebastian Struniawski, właściciel sieci sklepów Lew Zoo w Nowym Dworze Mazowieckim. – Brakowało informacji o możliwości wylosowania nagród w mediach, a cała praca związana z informowaniem klientów spadła na sprzedawców. Jako właściciel sklepu, nie miałem narzędzi do motywowania w tej kwestii moich pracowników. Nestlé często funduje nagrody dla sprzedawców za prowadzenie aktywnej sprzedaży, a tym razem tego również nie było. Dla klienta najlepsza promocja to niższa cena, zachęta w postaci udziału w losowaniu nagród działa znacznie słabiej.

Autor: Marzena Zbierska

Źródło: Pet Market

made by KKVLAB
Nasza strona wykorzystuje pliki cookies w celach statystycznych. Korzystanie ze strony oznacza zgodę na ich zapis i wykorzystanie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.